Jest początek września i wybieram się na wesele Marysi i Przemka do Willa Tadeusz w Lanckoronie. Przyjeżdżam na miejsce i WOW. Własnym oczom nie wierzę. Co za sceneria! Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to basen. Taki wyjątkowy, leśny, który dodawał temu miejscu niepowtarzalnego uroku. Marysia i Przemek swój ślub zorganizowali w stylu boho. To wszystko było tak idealnie zgrane, że aż chciałoby się ten dzień powtórzyć. Nie w sposób pominąć tutaj samych młodych. Jeszcze tak energicznych i pełnych luzu ludzi nie widziałem. Przygotowania? Pfff… spokojnie, zdążymy. Przyjazd do kościoła na ostatni moment? To dla nich nie problem. Ta atmosfera tego luzu była widoczna przez cały dzień, a przyjaciele, rodzina i przede wszystkim miłość państwa młodych dały mi tak dużo pozytywnych odczuć, z którymi dzisiaj się z Wami dzielę. O oprawę muzyczną zadbał DJ Przemysław Molenda. W energiczny sposób porwał wszystkich ludzi do tańca. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tego dnia.
Zostaw komentarz